czwartek, 31 stycznia 2013

ZBAWIENIE JEST BOŻYM DZIEŁEM



My, ludzie, nie mamy wpływu na zbawienie.W Liście do Hebr. 9:27 czytamy o śmierci i sądzie. Nie jesteśmy w stanie tego uniknąć! Bo, czyż możesz mieć wpływ na dzień swojej śmierci? Nasze posłuszeństwo wobec Bożego Prawa ma wpływ na dzień śmierci ( Przyp.Sal. r.3). Pan Bóg ma wpływ na losy całego świata, a przez to na losy każdego z nas.Biblijny bogacz był pewien swojej świetlanej przyszłości. Lecz Bóg rzekł do niego: "Głupcze, jeszcze dziś zażądają duszy twojej..." Pan Bóg nie ma upodobania w śmierci grzesznika.
Jeśli śmierć cię ominęła, to wiedz, że stało się to za sprawą Boga! Pan Bóg ma nasze życie w swoim ręku!
Śmierć Bożego dziecka jest drogocenna w oczach Pana!
Jak sobie radzimy z myślą o śmierci? Gdy Pan Bóg odwoła mnie do siebie (Ks. Joba)?
Niechętnie rozmyślamy o śmierci. Jeśli nie zastanawiamy się nad śmiercią, to tak naprawdę nie zastanawiamy się nad życiem! Biblia sporo mówi o życiu i śmierci. Jest wiele miejsc w Piśmie Świętym, gdzie jest  mowa
o kruchości naszego życia, które jest "jak trawa", rano soczysta zielona, by wieczorem zwiędnąć. Okres naszego życia na ziemi jest niczym u Boga.Jest tylko tchnieniem, a my jesteśmy jak ziarenko piasku...
Ap. Paweł powiedział: "Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem!"
Czy chciałbyś być wolny od leku przed śmiercią? Pan Jezus przyszedł na świat, aby zniszczyć śmierć! Aby dać każdemu życie i nieśmiertelność! Tylko Jezus Chrystus może usunąć lęk przed śmiercią!
Pan Jezus może dać ci życie, abyś nie umierał w wieczności!
Gdy Jezus umarł i zmartwychwstał, to zwyciężył szatana i grzech.
Chrystus jako zwycięzca wyswobodził ludzi z niewoli grzechu!
Paweł, gdy był uwięziony, powiedział, że wszystko,co dla niego było zyskiem, uznał za szkodę.
Jeśli Pan Jezus nie będzie dla nas zyskiem, to śmierć będzie dla nas szkodą! ( List do Fil. 3:7-9 ;
Dz. Ap. 27:10). Paweł mówi, że byłaby szkoda, gdyby nie znalazł Chrystusa i gdyby polegał na własnej sprawiedliwości.Byłaby to nieodwracalna szkoda dla duszy. Wszystko (w.8 Listu do Fil.) uznaje za szkodę.
Wiara w Chrystusa to nie jest jeden ze sposobów na życie.To jest życie!
Poza Chrystusem jest śmierć i strach przed nią.Poza Chrystusem jest "gnój" i śmieci...
Co jest złego w byciu religijnym, w przestrzeganiu dobrej tradycji, w wierze w Boga, w byciu hojnym?
Co jest złego w udzielaniu pomocy? Jest to dobre, ale nie wystarcza to do zbawienia. Paweł uznał to za śmieci. Nie ma w nikim innym zbawienie, tylko w Jezusie Chrystusie! Czy jesteśmy w Chrystusie?
W 1 rozdz. Jana czytamy, że "żywot wieczny dał nam Bóg, a życie to jest w Jego Synu!
Jeśli jesteś w Chrystusie, to przeszedłeś ze śmierci w życie! Czy masz Chrystusa?
W Ew. Jana 10 czytamy: "ja jestem dobry pasterz, znam swoje owce i one mnie znają".
Miłość jest dwukierunkowa. Cóż pomoże człowiekowi, jeśli zatraci swoja duszę?Co dasz za swoją duszę?

Nie można mieć własnej sprawiedliwości opartej na uczynkach! Tylko sprawiedliwość oparta 
na wierze w Jezusa Chrystusa daje życie, a śmierć jest zyskiem!
NASZ SKARB NIE MOŻE BYĆ POŚRÓD RZECZY TEGO ŚWIATA!!!

Powyższe rozważania były treścią kazania Słowa Bożego, które głosił br. Dawid Kurek 
na zgromadzeniu zboru KWCh w Palowicach 27 stycznia 2013'

http://www.palowicekwch.pl/nauczanie/audio/381-zyciem-jest-chrystus-a-smierc-zyskiem

wtorek, 29 stycznia 2013

JEZUS MNIE OCALIŁ...




Przed naszym początkiem, dawno temu,
Zaczęła się opowieść o miłości i smutku.
Jest to opowieść o dawaniu i miłości.
Chodzi o człowieka, który przyszedł z góry,
Ten człowiek został stworzony z najlepszych rzeczy.
Jego włosy były wykonane ze złotych łańcuchów,
Jego nogi zostały wykonane z mosiądzu,
Jego sumienie było przeźroczyste jak szyba,
Jego serce było tak dobre, jak świat jest okrągły
Jeśli jego miłość byłaby wodą,to wszyscy by tonęli.
On ma twarz tak doskonałą i to sprawia, że anioły płaczą.
Aby ocalić nasze dusze od potępienia, musiał umrzeć.
Ale on zmartwychwstał i jest teraz w niebie!
Oddałem swoje życie Jemu, gdy miałem lat dziesięć lub jedenaście.
Pewnego dnia znów będziemy razem,
Ale na razie ten wiersz jest na końcu.

Wierszyk ze strony www.Godvine.com

poniedziałek, 28 stycznia 2013

IDEAŁ SPOKOJU



Był kiedyś król, który zaoferował nagrodę artyście, który namaluje najlepszy obraz spokoju. Wielu artystów próbowało. Król spojrzał na wszystkie obrazy, ale były tylko dwa,które polubił i miał  wybór między nimi.

Jeden obraz przedstawiał spokojne jezioro. Jezioro miało idealne lustro wody z majestatycznymi górami  wokół niego. Tłem było niebieskie niebo z puszystymi białymi chmurami. Wszyscy, którzy widzieli ten obraz pomyśleli, że to doskonały obraz spokoju.

Inny obraz również przedstawiał góry . Ale były srogie i nagie. U góry było ponure ciemne niebo, z którego padał deszcz, w którym odbijało się światło. Na dole obrazu był wodospad z mocno spienioną wodą.  Ten widok nie wyglądał spokojnie dla wszystkich.

Ale gdy król spojrzał, ujrzał za wodospadem mały krzew rosnący w szczelinie  skalnej. W gęstwinie krzewu samica ptaka zbudowała gniazdo. Tam, pośród zgiełku złej,wzburzonej wody, usiadła samiczka ptaka
w swoim  gnieździe ... idealny spokój.

Jak sądzisz,które zdjęcie zdobyło nagrodę?

Król wybrał drugie zdjęcie.

Czy wiesz, dlaczego?

"Ponieważ," wyjaśnił król: "Spokój nie oznacza być w miejscu, gdzie nie ma hałasu, kłopotów  lub ciężkiej pracy. Spokój oznacza być w środku tych wszystkich rzeczy i nadal mieć pokój w sercu. To jest prawdziwe znaczenie pokoju ".


"To wam powiedziałem, abyście mieli we mnie pokój. Na świecie macie ucisk, ale bądźcie dobrej myśli -ja zwyciężyłem świat" - Jan 16:33 (Nowa Biblia Gdańska).


Opowiadanie ze strony www.GodVine.com
Zdjęcie z internetu.

KTÓRĘDY DO NIEBA...: ... ten jeden gest

KTÓRĘDY DO NIEBA...: ... ten jeden gest: zdjęcie z internetu... Nie wszystkim chyba wiadomo jak piękną cnotą jest dostrzec każdego dłoń podać nie tylko bliźniemu l...


... ten jeden gest

zdjęcie z internetu...




Nie wszystkim chyba wiadomo
jak piękną cnotą
jest dostrzec każdego
dłoń podać nie tylko bliźniemu
lecz przyjąć należnie obcego.
Nim siądziemy w ławce kościelnej
miejmy w sercu na tyle pokory
przywitajmy nieznanego,
gdyż chrześcijańskie są to walory.
Ten jeden gest tak wiele znaczy
a jest zachętą do Bożej akceptacji
jeśli z apatią go pominiemy
możemy się przyczynić do czyjeś
rezygnacji.
Bądźmy wrażliwi na drugich
sercem, gdyż Boże Królestwo dla
wszystkich jest
okażmy ciepło też wobec innych
podajmy rękę – to Boży gest.

Mirek Adam Kosmala

sobota, 26 stycznia 2013

BIEGNĘ NA OŚLEP...POSKRAMIAM I UJARZMIAM MOJE CIAŁO..."

Tylko Biblia







"Ja więc nie biegnę na oślep, a kiedy uderzam, nie trafiam w próżnię, lecz poskramiam i ujarzmiam moje ciało, abym nauczając innych sam nie odpadł (w zawodach)." [1 Kor.9,26]

Wielką pomocą dla upadłej ludzkiej natury okazuje się świadomie podjęte, całkowite poświęcenie woli, pełna mobilizacja wszystkich sił i zdolności umysłu i ciała. Ten, kto ma taki właśnie pogląd na temat swego poświęcenia się Bogu i zaciągnięcia do armii Pańskiej, stwierdza, że nie ma niczego więcej do oddania Bogu. Dlatego też wszelka walka woli, jaka mogłaby zaistnieć, kończy się w chwili podjęcia przez niego ostatecznej decyzji: "Ja i mój cały dom - my będziemy służyć Jahwe". Jakże ważnym więc jest, by wszyscy żołnierze zdali sobie sprawę z tego, że czas ich zaciągu trwa aż do śmierci i że nie może być mowy o rozważaniu jakiejkolwiek myśli odnośnie wycofania się z walki i zaprzestania, choćby na jedną godzinę, dobrego boju wiary.

Dzień babci i dziadka - 2013'


Jak to fajnie mieć dzieci, a potem, gdy  dzieci mają swoje dzieci, czyli dla nas wnuki. Kolejny już rok mija, gdy ja jako dziadek, jestem zapraszany na "imprezkę" ( jak mówi moja wnuczka) z okazji dnia babci i dziadka. Oczywiście na "imprezkę" zostaje też zaproszona babcia. Fajnie, gdy nasze wnuki mają babcie i dziadków. Bo mogą im w wyjątkowy sposób podziękować za wspólne zabawy, granie w piłkę, pomoc w odrabianiu zadań domowych...Za poświęcony wnukom czas, cierpliwość;za radość i uśmiech na twarzy babci i dziadka. Choć nie zawsze już zdrowie nie to, bo nogi odmawiają posłuszeństwa, w plecach strzyka, a oddech jest już krótki...
Dobrze, że dziadkowie mogą uczestniczyć w wychowaniu wnuków, że mogą pomóc swoim dzieciom w procesie wychowawczym. Bo , jeśli będzie wspólne wychowywanie przez rodziców i dziadków, to nasi milusińscy, których tak bezgranicznie kochamy, wyrosną na dobrych i prawych ludzi. Jestem tego pewien.
A my z żoną i drugimi dziadkami, mieliśmy wielką przyjemność uczestniczyć w "dniu babci i dziadka" w Szkole Podstawowej w Przegędzy oraz w Przedszkolu nr.1 w Leszczynach. Na tych dwóch "imprezkach" mogliśmy podziwiać występy taneczne, recytacje wierszy, spektakl teatralny ("Urodziny Kubusia Puchatka"), a także jasełka. Serce się radowało widząc, jak nasi milusińscy pięknie grają na instrumentach muzycznych, śpiewają i deklamują wiersze.
Nasze wnuczęta nie zapomniały też, że babcie, a szczególnie dziadkowie ( wiem to po sobie) lubią słodkości. Dlatego też na tych "imprezkach"  delektowaliśmy się słodkościami i  smaczną kawą ( albo herbatą).







Jesteśmy wdzięczni nauczycielom szkół i przedszkoli, że przygotowują nasze wnuki do występów. Cieszę się, że uczą też ( albo przede wszystkim) szacunku dla rodziców, dziadków, ludzi starszych...W imieniu dziadków składam wszystkim nauczycielom i wychowawcom gorące podziękowania za ich trud  wychowania najmłodszego pokolenia. Chylę czoła!















czwartek, 24 stycznia 2013

PRZYKŁAD CIERPIENIA I CIERPLIWOŚCI

Tylko Biblia 



Posted: 09 Jan 2013 10:39 AM PST




„Bracia, za przykład cierpienia i cierpliwości bierzcie proroków, którzy przemawiali w imieniu Pańskim.” [Jak 5:10 bw]

"Wąska droga" samoponiżenia i samozaparcia, droga cichości i pokory, postępowanie po której wymagało będzie w tym roku takiego samego, lub nawet większego wysiłku i łaski niż w poprzednim roku, nadal jest właściwą drogą. Im bardziej bowiem wzrastamy w łasce i wiedzy, tym silniejsza staje się pokusa chełpliwości, pychy, uporu, arogancji. A im wyżej pniemy się w wierze, nadziei, miłości i aktywności w służbie Pańskiej, tym bardziej sprzeciwiał się będzie naszemu postępowi szatan, tym bardziej obmawiać nas będą i oczerniać jego posłańcy, usiłując nam, ogólnie rzecz biorąc, zaszkodzić.

Posted: 09 Jan 2013 10:28 AM PST



„Bo któż ciebie wyróżnia? Albo co masz, czego nie otrzymałbyś? A jeśli otrzymałeś, czemu się chlubisz, jakobyś nie otrzymał?” [1 Kor. 4:7 bw]

Cały poświęcony lud Boży powinien zdawać sobie sprawę z tego, że do teraźniejszej łaski i Prawdy doszedł nie przez swą własną wiedzę lub wiedzę innych ludzi, lecz dzięki mądrości i łasce Pańskiej. Tak samo powinni też rozumować ci wszyscy, którzy służą Kościołowi Bożemu jako nauczyciele, słudzy, niezależnie od dziedziny lub sposobu usługiwania, którzy są odpowiedzialni przed Bogiem ze względu na zajmowane w domu wiary stanowisko. Powinni oni uważać za przywilej możliwość sprawowania służby w roli Bożego narzędzia mówczego i wyznać to. Zaniedbanie takiego wyznania wskazuje na niedocenianie wspomnianego przywileju.

środa, 23 stycznia 2013

WPROWADZENIE DO KSIĘGI DANIELA

W niedzielę 20 stycznia 2013 roku mieliśmy wielką przyjemność. Dla mnie była to uczta duchowa.
Do naszego zboru KWCH w Palowicach przybył jeden z najlepszych nauczycieli Słowa Bożego, brat Henryk Turkanik. W czasie zgromadzenia brat Henryk wygłosił kazanie - wykład, którego tematem była Księga Daniela. W niedzielę był to wstęp do tej Księgi, zaś w kolejnych terminach(raz na 2-3 miesiące)
będą omawiane kolejne wersety i rozdziały tej Księgi.
Wykład rozpoczął się od przeczytania Księgi Izajasza 39:5-7, które to wersety są ściśle związane z proroctwami Daniela. Prorok Izajasz został użyty do ważnego poselstwa.Izajasz pisze o królu Hiskiaszu, któremu Pan bóg podarował jeszcze 15 lat życia, mimo tego, że był już umierający.Do Hiskiasza przybyła delegacja z Babilonu, aby złożyć mu hołd.Król był tak tym wzruszony i tak się cieszył ich widokiem, że pokazał tej delegacji wszystkie swoje skarby...Nie upłynie 100 lat, kiedy to król Babilonu przez 18 miesięcy będzie oblegał mury Jerozolimy..Nie zawsze jest rzeczą dobrą, gdy się pochwalimy naszym bogactwem.
Bo może się okazać, że obróci się to przeciwko nam...
W Ks. Daniela wypełnią się słowa Izajasza. Babiloński król Nebukadnesar. Izraelici zostają wymordowani, dostają się do niewoli.Najlepsi (najmądrzejsi) z nich zostają uprowadzeni do Babilonii. Tu, pod swoim przewodnictwem Nebukadnesar tworzy Akademię Babilońską. Izraelici traktowali Daniela jako mędrca, lecz Pan Jezus nazwał go Wielkim Prorokiem.Wg. Hebrajczyków był to Wielki Boży Mędrzec.
Izraelici nie doceniali proroctw Daniela, lecz Pan Jezus udowodnił, że był to Wielki Prorok.
W Księdze Daniela  zawarte są wszystkie proroctwa Starego i Nowego Testamentu!
Księga Daniela jest kręgosłupem wszelkich proroctw! 
Od tej Księgi zaczynają się wszelkie przepowiednie.17 ksiąg Starego Testamentu mówi o przyszłości.
27 % Biblii to proroctwa.Pan Jezus wszystkie proroctwa z przeszłości przekazał swoim uczniom.
Dopiero w XIX wieku zostały nam objawione tajemnice Księgi Daniela.
Księga Daniela rozpoczyna się w 606 roku przed Chrystusem, w czasie 1 deportacji do Babilonu.
W czasie tej deportacji do niewoli babilońskiej trafia Daniel i jego przyjaciele.Trafiają na dwór królewski.
W roku 597 odbywa się 2 deportacja, która obejmuje Proroka Ezechiela i 50 tys. Izraelitów.
W roku 586 Nebukadnesar zdobywa Jerozolimę. Rozpoczyna się 70 lat niewoli babilońskiej.Następuje
zburzenie świątyni, uprowadzonych zostaje reszta mieszkańców ( na miejscu pozostaje garstka, która zajmuje się uprawą roli i hodowlą).W Ks. Jeremiasza R.25 dowiadujemy się o tym, że niewola babilońska będzie trwać 70 lat.Do Akademii Babilońkiej trafia elita narodu Izraelskiego, najlepsi z najlepszych.
Akademię prowadził osobiście król Nebukadnesar. To on rozkazał czcić bogów Babilonu, na czele
 z Mardukiem, głównym bóstwem.
W Babilonii zmienione zostają imiona Izraelitów. Daniel staje się BALTAZAREM. Daniel i jego przyjaciele nie chcieli spożywać pokarmów babilońskich, które poświęcone były ich bóstwom.Ci Boży Ludzie postanowili żyć blisko Boga! Pan Bóg dał tym 4 młodzieńcom wielkie poznanie i błogosławieństwo.
Księga Daniela składa się z 2 części: I część - historyczna; II część- prorocka.
Te części się ze sobą zazębiają. W 539 roku następuje upadek Babilonu.
Rozdział 1 mówi o 3 mężach Bożych na dworze babilońskim.W 1 części (1-6) znajdują się też proroctwa).
W 2 rozdziale znajduje sie 1 proroctwo, w 2 roku panowania Nebukadnesara.( w tekście hebrajskim).
Nebukadnesar miał widzenie senne i nic z niego (snu) nie pamiętał. Pan Bóg wyjaśnił ten sen królowi.
Wszyscy mędrcy zostali wezwani przed oblicze króla, aby wytłumaczyć ów sen.Dopiero Pan Bóg
objawił sen Danielowi, który ten sen objaśnił.W 4 rozdziale znajdujemy kolejny sen Nebukadnesara.
W owym śnie król widział ogromne drzewo, które został ścięte.Prorok Daniel objaśnił, że za 150 lat pojawi się król Cyrus, a potężny Babilon upadnie.
W 5 rozdziale przedstawiona jest końcówka panowania babilońskiego.Belsazar, ostatni król Babilonu urządza przyjęcie na swoim dworze dla 1000 dworzan.W czasie tego przyjęcia na wapiennej ścianie
pojawia się po aramejsku napis: mene, mene, tekel... Ostatni zaś rozdział Księgi Daniela dzieje się
po upadku Babilonu, za panowania króla Cyrusa.
W Rozdziale 6 widzimy Proroka Daniela liczącego 85 lat.Należy do rządu Medoperskiego. Medopersja składała się ze 136 Satrapii, na czele których stali satrapowie.Daniel się nie podobał ówczesnym rządzącym, więc postanowili znaleźć powód, aby go zabić. Nie znaleźli powodów politycznych, czy gospodarczych, postanowili więc postawić mu zarzuty dotyczące Jego wiary w Boga.
Od rozdziału 7 zaczynają się proroctwa. W 1 części Księgi, w rozdziale 2 widzimy wielkie proroctwo, które pojawia się obszerniej w 7 rozdziale.Gabriel przynosi Danielowi objawienia, które dokładnie spisywał.
W Ks. Daniela spotykamy 4 główne proroctwa.
I proroctwo: 4 bestie wychodzące z morza;
II proroctwo: w 8 rozdziale przedstawiona jest wizja barana i kozła (Mezopersja i Grecja).
III proroctwo znajdujemy w 9 rozdziale; jest to 70 tygodni Daniela.
IV proroctwo znajdujemy w 3 ostatnich rozdziałach ( 10-12).Znajdujemy tu objawienie przyszłych wydarzeń, jakie Pan bóg objawił Danielowi.
Księga Daniela jest księgą, w której zostały zapisane programy:
1 - program przyszłości Izraela;
2 - program przyszłości Pogan;
3 - program przyszłości Kościoła;
Programy: 1-2 zostały objawione Danielowi, zaś program 3 Apostołowi Pawłowi.
Cała Biblia, z małymi wyjątkami w części Starego Testamentu została napisana w języku hebrajskim.
Małe fragmenty ST napisane zostały po aramejsku (j. haldejski).Język aramejski był językiem urzędowym
w Babilonii( w czasie niewoli babilońskiej).Pan Jezus i Apostołowie mówili w j. aramejskim.
W Księdze Daniela: 1:1- 2:4 napisane w j. hebrajskim; do kończ rozdz. 7 mamy język aramejski.
Rozdział 8 - do kończ księgi, napisano w j.hebrajskim.
Księga Daniela zawiera zarówno program dla Żydów, jak i Pogan!
W Księdze Genesis znajdują się 2 słowa w języku aramejskim.
Księga ta jest absolutnie spolegliwa. Teksty historyczne i prorockie są precyzyjnie opisane.Na przykład w rozdz. 11 są opisane wojny. Jest 135 proroctw opisanych o wojnach.

KSIĘGA DANIELA JEST ARCYDZIEŁEM KLASYKI PROROCKIEJ !

http://www.palowicekwch.pl/nauczanie/audio/380-wprowadzenie-do-ksiegi-daniela

sobota, 19 stycznia 2013

Mój przyjaciel Jezus Chrystus

Pozwól, że opowiem ci o
Najważniejszym moim przyjacielu,
Który jest ze mną  dzień i noc;
Dobrowolnie - dwadzieścia cztery godziny .
Opowiadam Mu o moich radościach;
Moich wesołych chwilach i spektakularnych doświadczeniach,
Uśmiecha się ze mną
I przypomina mi to o  Jego darach dla mnie.
Wprowadzam go w moje problemy;
Moje poszarpane życie i rozbite marzenia,
I przynoszę mu moje obawy;
Moje wielką  i niepokojącą niepewność,
Spokojnie zapewnia mnie słowami zachęty
Przypominając mi, że On ma wszystko pod kontrolą.
Zmarł okrutną męczeńską śmiercią za moje grzechy,
I zmartwychwstał w chwale trzeciego dnia.
Ofiaruję mu moją pokorną wdzięczność
A ponieważ poważam Go i Jego słowo,
Więc z radością czekam na spełnienie Jego obietnic;
Bo pragnę!
       Aby żyć z moim przyjacielem
                 przez całą wieczność !


Opowieść ze strony www.Godvine.com


KTÓRĘDY DO NIEBA...: BIAŁA GOŁĘBICO

KTÓRĘDY DO NIEBA...: BIAŁA GOŁĘBICO: Dokąd lecisz Gołębico białopióra jakby mleko? trzepot skrzydeł Twych mi lutnią, czarem piękna wabisz serce zatrzymując mnie nad...


BIAŁA GOŁĘBICO

Dokąd lecisz Gołębico
białopióra jakby mleko?
trzepot skrzydeł Twych mi lutnią,
czarem piękna wabisz serce
zatrzymując mnie nad rzeką.

Ptaku tkliwy gruchający
szukam Cię po ciemnej nocy
Tyś kołyską mej miłości
o dotyku pieszczotliwym
Ptaku śpiewny, przeuroczy.

chcę zagościć w Twych
dziedzińcach i zagubić płaczu ból
złap mnie w locie myśli,
do świętych przedsionków,
biec za Tobą jestem gotów.

w Twoich oczach są ogniki
drzwi niebiańskich wzgórz
prowadzące do krainy
szlakiem czystych serc,
purpurowych i złotych róż.

gdzie Cię znajdę Gołębico?
szukam Twojej drogi
Tyś klejnotem siły jest
jak Cię znaleźć,
proszę powiedz…

Mirek Adam Kosmala


piątek, 18 stycznia 2013

TYLKO BIBLIA

Tylko Biblia







„Pamiętajcie, żeby nikt nie odpłacał złem za złe starajcie się zawsze świadczyć dobro, nie tylko sobie nawzajem, lecz także wszystkim ludziom.” [1 Tes.5:15 br]

Zgodnie z zasadą Pisma Świętego wybrany Kościół Chrystusowy powinien być najbardziej układny, najsubtelniejszy, najbardziej uprzejmy, najszlachetniejszy, najżyczliwszy spośród wszystkich ludzi – w najściślejszym tego słowa znaczeniu - i to nie tylko w zakresie zewnętrznych form i powierzchownej życzliwości, szlachetności itd., tak powszechnych wśród ludzi, lecz pod względem szlachetności, życzliwości pochodzącej z serca, wynikającej z otrzymania Ducha Pańskiego i ducha Prawdy, ducha miłości i ducha sprawiedliwości.





„aby o nikim źle nie mówili” [Tyt.3,2 bw]

Jeśli chrześcijanie raz właściwie zrozumieją, że obmowa, mówienie źle o kimś, jest zabójstwem charakteru człowieka obmawianego, a oszczerstwo jest ograbieniem go z dobrego imienia, to prędzej zobaczą tę sprawę w jej właściwym, okropnym świetle, w jakim widzi ją Pan. Spojrzenie zaś na rzecz z prawdziwego, Boskiego punktu widzenia, musi pobudzić Nowe Stworzenie do możliwie jak największej aktywności w pokonywaniu  uczynków ciała i diabła. Będzie się ono starało usunąć stary kwas złości i zawiści, kłótni, fałszu i obmowy, aby, na wzór Pana, mieć czyste serce.

czwartek, 17 stycznia 2013

DAR ŻYCIA





Wiele lat temu, kiedy pracowałem jako wolontariusz w Stanford Hospital, poznałam dziewczynkę o imieniu Liza, która chorowała i potrzebowała transfuzji krwi od jej pięcioletniego brata, który cudem przeżył tę samą chorobę i wykształcił przeciwciała potrzebne do walki z chorobą.

Lekarz wyjaśnił sytuację jej młodszemu bratu, i zapytał chłopca, czy byłby skłonny oddać krew  siostrze. Widziałem go,jak wahał się tylko przez chwilę, zanim wziął głęboki oddech i powiedział: "Tak, zrobię to, jeśli uratuje to Lizę".

Gdy transfuzja się odbyła, leżał w łóżku obok siostry i uśmiechnął się,tak jak my wszyscy zrobiliśmy, widząc kolor wracający na policzki siostry. Potem twarz mu pobladła, a jego uśmiech zgasł.

Spojrzał na lekarza i zapytał drżącym głosem: "Czy mogę zacząć od razu umierać?" Będąc małym chłopcem nie zrozumiał  lekarza, bo myślał, że będzie musiał dać siostrze całą swoją krew.

"Większej miłości nikt nie ma nad tym, że jeden życie swoje oddaje za przyjaciół swoich." - Jan 15:13

Powyższa historyjka ukazała się na stronie www.GodVine.com

środa, 16 stycznia 2013

CIĄGLE MAMY SOBIE WYBACZAĆ WZAJEMNIE...



Brat Richard O'Connell kolejne kazanie Słowa Bożego poświęcił Modlitwie Pańskiej.
Kazanie Słowa Bożego oparte zostało w głównej mierze na Ew. Mateusza 6:5-15.
Kazanie "Na Górze' jest przewodnikiem do uczniostwa. Kolejne rozważania dotyczyły wersetów 14 i 15:
14Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski.
15. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych.
Fragment ten uczy nas przede wszystkim, jak mamy postępować w zborze.Jeśli jestem gotów wybaczyć jednemu bratu, a nie wybaczyć drugiemu, to ma to wielki wpływ na lokalny zbór.Jest w tym odpowiedzialność zbiorowa.Bo jeśli ja nie jestem w porządku, to cierpi ktoś inny.Każdy grzech jest zwiększeniem odpowiedzialności.Pan chce nam pokazać, jak ważną rzeczą jest przebaczenie.
Problem kilku osób może zniszczyć cały zbór.Jeśli nie wybaczę ludziom, to nie otrzymam 
wybaczenia od Pana!
Jakie są efekty braku wybaczenia:
1/ grzech;
2/ nienawiść - powstaje wielki mur między Panem Bogiem a mną:
3/ zatruwanie siebie "od środka" i zatruwanie otoczenia;
4/ taka modlitwa jest strata czasu (gdy jestem "zatruty"). Niebo jest zamknięte dla mnie (Ps.66:18);
Jeśli mam ten problem od lat, to daremna jest moja modlitwa.
5/ coraz większa nienawiść goszcząca w mym sercu. "Mur" jest coraz większy, staję się zgorzkniały, podejrzliwy i nieufny...
6/ jednocześnie, w swoim sercu nie mogę mieć radości i złości, jeśli nie rozwiążę problemu;im więcej złości, tym mniej radości...;
7/ ogromna złość w mym sercu,często powodująca depresję i stres;ten "potwór" niszczy mnie
coraz bardziej i wykańcza...( 1 List Jana 1:9);
My, w przeciwieństwie do Pana Boga, nie możemy "przechowywać" swojego grzechu nienawiści człowiekowi.Jeśli mój Bóg jest gotów wybaczyć, to jak my nie możemy wybaczyć? (Hebr. 8:12).
Jeśli wybaczę, a nie zapomnę, to jest to obłuda!!! Aby to osiągnąć, musimy:
1/ prosić w modlitwie o działanie Ducha Świętego, aby nas wzmocnił!
2/ musimy się modlić o tę osobę, której wybaczyliśmy!
3/ muszę uznać, że mam ten problem- grzech. Muszę przyznać, że przez tyle lat tkwiłem w błędzie!

Na koniec rzecz najważniejsza: 
"Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest" - Ew. Mateusza 5:48.
I do tego mamy zmierzać !!!  

http://www.palowicekwch.pl/nauczanie/audio/379-i-odpusc-nam-nasze-winy-jak-i-my-odpuszczamy-naszym-winowajcom

Kazanie zostało wygłoszone na zgromadzeniu zboru w Palowicach 13 stycznia 2013 roku.

KTÓRĘDY DO NIEBA...: SKRUSZONEGO SERCE

KTÓRĘDY DO NIEBA...: SKRUSZONEGO SERCE: Święty, Święty mój Jedyny, któryś śmiercią świat odkupił przez krew, mękę, gwoździ rany promień życia wieczny wzniecił. zmi...


SKRUSZONEGO SERCE


Święty, Święty mój Jedyny,
któryś śmiercią świat odkupił
przez krew, mękę, gwoździ rany
promień życia wieczny wzniecił.

zmiłuj się nade mną,
gdyż Sąd, piekło trwoży serce
dziś wyznaję Ci ze łzami
życie co dzień toczę grzeszne.

usuń z serca ziemskie śmiecie
wiarą grzechy chcę wetować,
ucz mnie Panie Jezu
jak wierności Ci dochować.

bym bez wstydu, kiedyś
przed obliczem Twym mógł stanąć
póki łaskę jeszcze dajesz
chwale czynić chcę Twej zadość.

Święty, Święty nad świętymi
niech człeczyna ja mizerna
w bólu, żalu, pełen skruchy
doznam Twego miłosierdzia.

Autor: Mirek Adam Kosmala

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce! [Ps.90,12]

Tylko Biblia 







„Naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce!” [Ps.90,12]

Chrześcijanin, licząc swe dni, nie czyni tego z poczuciem smutku czy niezadowolenia, lecz ze spokojem. Liczy on mijające dni miarą rozlicznych błogosławieństw, tak wielu przywilejów i okazji do "opowiadania cnót tego, który nas powołał z ciemności ku dziwnej swojej światłości", okazji do pomagania innym w ich codziennym pielgrzymowaniu i do rozwijania w sobie w coraz większym stopniu charakteru, jaki podoba się Bogu, w celu by stawać się bardziej podobnym do umiłowanego Syna Bożego. Gdybyśmy wiedzieli ile jeszcze mamy dni przed sobą, ale nie wiemy. Musimy być gotowi w każdej chwili, już dziś.
Posted: 05 Jan 2013 09:41 AM PST




Przecież i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego ale jak napisano: Urągania tych, którzy Tobie urągają, spadły na Mnie.” [Rz.15:3 bt]

Starajmy się znosić urągania Chrystusowe tak, jak On je znosił - z litością i modlitwą za błądzących i zdeprawowanych, aby z dozwolenia Bożego mogli nawrócić się oni ku pokucie. I jako dobrzy żołnierze, pełni pokornej odwagi, za przywilej uważajmy możliwość udowodnienia naszego poświęcenia dla Pana znosząc trudy w Jego służbie. Jego nie zdziwiły przejawy ludzkiej deprawacji, wiedział, że znajduje się w nieprzyjaznym świecie skrępowanym grzechem, pozostającym w znacznym stopniu pod panowaniem księcia ciemności. Dlatego też spodziewał się urągań, szyderstw, prześladowań i znosił je wszystkie cierpliwie, a Jego miłujące serce pełne było litości i troski o innych.

Zimowe wypady naszych dzieci i wnuków...

Serce me się raduje, gdy obserwuję, jak syn i synowa wychowują swoje dzieci( nasze wnuki), Radka
i Zuzankę. Syn i synowa od poniedziałku do piątku ciężko pracują i dla swoich dzieci maja tylko późne
popołudnia i wieczory.Za to sobota i niedziela poświęcona jest rodzinie.Nowy Rok 2013 syn z synową
powitali na narciarskim stoku, gdzie synowa z dziećmi śmigała na nartach, a syn zajmował się "logistyką"...
W sobotę 4 letnia wnuczka Zuzia i 9 letni wnuk Radek wraz z rodzicami wyjechali do Istebnej, gdzie do późnych godzin wieczornych jeździli na nartach...A po południu w niedzielę cała czwórka wybrała się na wycieczkę do lasu, korzystając z pięknej, zimowej aury...Nam, dziadkom, bardzo się to podoba!

Zamieszczam fotkę z narciarskiego wypadu w Beskid Śląski. Na zdjęciu wnuczka Zuzia, zjeżdżająca
na nartach ...





niedziela, 13 stycznia 2013

Wierzyc w przyszłosc: Nauki Reformacji-Perełka 5

Wierzyc w przyszłosc: Nauki Reformacji-Perełka 5: W tej części pragnę się odnieść do nauki o obcowaniu Świętych,oddawaniu czci obrazom, posążkom i relikwiom.W Dekalogu Biblijnym,w drugim prz...

Nauki Reformacji-Perełka 5

W tej części pragnę się odnieść do nauki o obcowaniu Świętych,oddawaniu czci obrazom, posążkom i relikwiom.W Dekalogu Biblijnym,w drugim przykazaniu zakazane jest jakiekolwiek pośrednictwo w kontaktach z Bogiem poprzez ludzi zmarłych,rzeczy takie jak obrazy,posążki i relikwie.Potwierdził to Pan Jezus w Jana 14,6 "Odpowiedział mu Jezus:Ja jestem Droga, Prawda i Żywot.Nikt nie przychodzi do Ojca (Boga),tylko przeze mnie".A Apostoł Paweł napisał dobitnie w 1 Tymoteusza 2,5 "Albowiem jeden jest Bóg,jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi,człowiek Jezus Chrystus".Modlitwa Pańska "Ojcze Nasz" nakłania nas do bezpośredniej modlitwy do Boga Ojca co było zakazane w średniowieczu.Uczono wtedy by do Boga zwracać się poprzez pośredników,ludzi zmarłych (uznanych za Świętych).Ale jakie to może być pośrednictwo jeżeli według Pisma Świętego zmarli śpią w prochu ziemi.Każdy z nas,kiedyś modlił się poprzez pośrednictwo obrazów,figurek czy relikwii.W liście do Rzymian 1,18-32 jest napisane czym to grozi,a co rozlewa się dziś  po naszym kraju i świecie.Zachęcam do przeczytania tych wersetów.Temu wszystkiemu,tym niezgodnym z Biblią praktykom sprzeciwili się tacy Reformatorzy jak:Jan Wiklif,Jan Hus,Wiliam Tyndall,Jan Wesley, anabaptyści, purytanie.To oni wywiedli na światło dzienne zapomniane nauki Biblii.
31 października jest umowne Święto Reformacji na pamiątkę przybicia przez Marcina Lutra w 1517 roku w tym dniu 95 tez na drzwiach kościoła Zamkowego w Wittenberdze.
1 listopada,a więc następnego dnia jest Święto Zmarłych.Czy to nie jest czas aby w te przeciwstawne sobie Święta rozważyć ich istotę.Podaję kilka ciekawych wersetów traktujących o bałwochwalstwie.

5 Mojż.5,8-10 "Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko,lub w wodzie poniżej ziemi.Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył,Bo Ja jestem twój Bóg,Jahwe,Bóg zazdrosny,karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i czwartym pokoleniu tych, którzy Mnie nienawidzą,a który okazuje łaskę w tysięcznym pokoleniu tym,którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań".
Izajasz 44,13-20 "Rzeźbiarz robi pomiary na drzewie,kreśli rylcem kształt,obrabia je dłutami i stawia znaki cyrklem;wydobywa z niego kształty ludzkie na podobieństwo pięknej postaci człowieka,aby pozostawał w domu.Narąbał sobie drzewa cedrowego,wziął drzewa cyprysowego i dębowego-a upatrzył je sobie między drzewami w lesie-zasadził jesion,któremu ulewa zapewnia wzrost.To wszystko służy człowiekowi na opał:część z nich bierze na ogrzewanie,część na rozpalenie ognia do pieczenia chleba,na koniec z reszty wykonuje boga,przed którym pada na twarz,wyrabia rzeźbę,przed którą wybija pokłony.Jedną połowę spala w ogniu i na rozżarzonych węglach piecze mięso;potem zjada pieczeń i się nasyca.Ponadto grzeje się i mówi;Hej! Ale się zagrzałem i korzystam ze światła.Z tego zaś co zostanie, czyni sobie boga,bożyszcze swoje,któremu oddaje pokłon i pada na twarz i modli się mówiąc: Ratuj mnie,boś ty bogiem moim!.Tacy nie mają świadomości ani zrozumienia,gdyż mgłą przesłonięte są ich oczy,tak iż nie widzą,i serca ich,tak iż nie rozumieją.Taki się nie zastanawia;nie ma wiedzy ani zrozumienia,żeby sobie powiedzieć:Jedną połowę spaliłem w ogniu,nawet chleb upiekłem na rozżarzonych węglach,i upiekłem mięso, które zajadam,a z reszty zrobię sobie obrzydliwą!Będę oddawał pokłon kawałkowi drzewa.Taki się karmi popiołem;zwiedzione serce wprowadziło go w błąd.On nie może ocalić swej duszy i powiedzieć"czyż nie jest fałszem to co trzymam w ręku?.
Psalm 115,1-8 "Nie nam Jahwe ,nie nam lecz Twojemu Imieniu daj chwałę za Twoją łaskawość i wierność.Czemu mają mówić poganie:A gdzież jest ich Bóg?Nasz Bóg jest w niebie;czyni wszystko co zechce.Ich bożki to srebro i złoto,robota rąk ludzkich.Mają usta ale nie mówią;oczy mają,ale nie widzą.Mają uszy ,ale nie słyszą;nozdrza mają, ale nie czuja zapachu.Mają ręce,ale nie dotykają;nogi mają,ale nie chodzą;gardłem swoim nie wydają głosu.Do nich są podobni ci,którzy je robią,i każdy,który im ufa.
Powyższe teksty według Biblii Tysiąclecia.Polecam porównać je z Biblią Warszawską. 

Ziarenka słów: Ew. Jana 10:9

Ziarenka słów: Ew. Jana 10:9: "Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie." - Głos Chrystusa - ...


Ew. Jana 10:9


"Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie."

- Głos Chrystusa -

Jam jest drogą, co zawsze u stóp twych wytryska,
I mówi, wstępuj na mnie, nie lękaj się wkroczyć.
Ona cię wyprowadzi przez gruzów zwaliska,
I lasem i pogodą kroki twe otoczy.

Jam jest światłem, gdy wszystkie latarnie zgasły,
I żaden znak z daleka nie wita cię jasny,
Jam jest dłonią, gdy każda dłoń odtrąci ciebie,
Ma dłoń wznosi cię w hańbie, ratuje cię w gniewie!

Jam jest wszystkim, gdy wkoło niczego już nie ma,
Jak gdyby wszystkie rzeczy zwiał wicher nicości -
We mnie wstaje zielona i radosna ziemia
I czeka, kiedy stopa twa na niej zagości.

Szczęśliwy, kto na Mojej ocalił się górze,
Ani śmierć go nie zmoże, ani wichru burze.
Na tej górze schron jest, gdy potop narasta!
Synu mój, coś mieszkańcem siedmiu grzechów miasta!

/Wojciech Bąk/

sobota, 12 stycznia 2013

Którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami Bożymi [Rz.8,14]


TYLKO  BIBLIA




„Którzykolwiek Duchem Bożym prowadzeni bywają, ci są synami Bożymi.” [Rz.8,14]

Oto sposób, dzięki któremu dowiedzieć się możemy, jakie rzeczywiście zajmujemy miejsce, nie tylko na początku naszego biegu, ale i przy jego końcu. Tak więc, jeśli jesteśmy prowadzeni Duchem Bożym – jeśli podążamy właśnie w tym kierunku, jeśli tego właśnie szukamy – jesteśmy synami Bożymi. On uznaje i przyjmuje wszystkich, którzy przychodzą do Niego przez Chrystusa, którzy pokładają ufność w zasługach godowej szaty i pozostają w takim stanie serca.