sobota, 17 grudnia 2011

13 MIESIĘCY ETIOPII

Dzisiaj otrzymałem kolejny list od Brata Czesława Bassary, który, dziękując za wszystkie modlitwy, przekazuje informacje o tym, czym aktualnie się zajmuje i jak przebiega Jego służba.Oto treść Jego listu: W dniu 17 grudnia 2011 07:55 użytkownik Czeslaw Bassara napisał: Addis Abeba, Asgori, Genchi, Jeldu (Etiopia), Hidar 29 -Tahisas 9, 2004 Drodzy modlący się Przyjaciele! Mam radość w tym, że znów mogę do Was pisać. Jesteście dla mnie drodzy i doceniam Wasze modlitwy o mnie i moją służbę, obecnie w Etiopii. Być może wiecie, że Etiopia posługuje się swoim własnym kalendarzem, który ma 13 miesięcy w roku, a rozpoczyna się 11-go miesiąca Mesker, który jest pierwszym miesiącem w ich kalendarzu; Hidar jest trzeci, a Tahisas czwarty. Kiedy w nagłówku napisałem rok 2004, to chcę, abyście wiedzieli, że to nie jest pomyłka. Według naszego kalendarza przebywam w Etiopii w dniach od 9 do 19 grudnia 2011. Znów uczę się, że sposób patrzenia jest często zależny od punktu siedzenia. Etiopia to wspaniały kraj! 13 słonecznych miesięcy w roku! Co tutaj robię? Tak, na zaproszenie Mulugety uczę i zwiastuję Słowo! Uczę Słowa Bożego w kraju, z którego przybył dworzanin etiopski, usłyszał Słowo zwiastowane przez Apostoła Filipa prawie 2000 lat temu, o czym czytamy w Dziejach Apostolskich 8:26-39. Mimo iż kraj ten przyjął chrześcijaństwo tak wcześnie, musi być znów ewangelizowany. Właściwie, każde pokolenie wymaga nowej ewangelizacji. Mam tutaj sposobność wykładania Słowa na czterech konferencjach (dla nauczycieli, przywódców zborowych (2), ewangelistów). Przez dwa dni dzielę się Słowem na zgrupowaniu pracowników CEF, a także na uroczystości otwarcia biura lokalnego CEF w Addis Abebie. Usługuję Słowem na nabożeństwach zborowych. Ludzie w Etiopii są bardzo głodni Słowa Bożego! Dowiedziałem się, że 19% ludności Etiopii to ewangelicznie wierzący. Ludność Etiopii wzrosła z 33.5 miliona w roku 1983 do ponad 82 milionów w tym roku. Ludność jest zróżnicowana, bo jest tu ponad 80 grup etnicznych posługujących się swoimi językami, mają nawet własne alfabety. Cztery główne języki to oromo, amharyjski, tigraj i somalijski. Dziękuję Bogu, że tłumaczenia zarysów moich kazań biblijnych są na ukończeniu w tych czterech językach, którymi posługuje się 75% mieszkańców Etiopii. Przynajmniej 45% tutejszej ludności to dzieci! Jakież to wielkie pole misyjne! Kiedy przybyłem do Etiopii pierwszy raz w roku 2008 w CEFie było tylko 3 pracowników, obecnie jest ich 8. Dzięki Bogu za zespół CEF prowadzony przez Zerihuna . 5 i pół miliona dzieci przypada na jednego pracownika CEF. Widziałem wiele dzieci biorących żywy udział w nabożeństwach zborowych. Pracownicy wśród dzieci potrzebują szkoleń, materiałów i zachęty ze Słowa Bożego. Proszę Was o modlitwy o tych, którzy już poświęcili się służbie ewangelizowania dzieci w Etiopii i módlmy się, aby było ich jeszcze więcej. Dowiedziałem się, że Etiopia jest głównym producentem kawy w Afryce. Wiem, że słowo ‘kawa’ jest pochodzenia etiopskiego, bo w mieście Kaffa po raz pierwszy na świecie sporządzono kawę jako napój. Etiopska kawa smakuje! To samo mogę powiedzieć o ‘indżerii,’ specjalnym, kwaskowatym chlebie podobnym do naleśników, tylko większym. Wielu Etiopczyków uważa, że biblijny Melchisedek pochodził z Etiopii, królowa z Saby (z Etiopii) odwiedziła Salomona, wyznawała wiarę w jednego Boga, arka przymierza przechowywana jest nadal w Etiopii? Nie będę z Etiopczykami się sprzeczał. Cieszę się etiopską gościnnością, gdziekolwiek się udaję i dziękuję Bogu za wiele otwartych drzwi. Dziękuję Wam bardzo za zachęcające słowa, które nadchodzą od wielu z Was. Dziękuję także za modlitwy o Helenę (moją żonę), która obecnie jest w domu, w Polsce. Wasz współpracownik w Chrystusie, Czesław Bassara (www.proword.eu

Brak komentarzy: