poniedziałek, 30 stycznia 2012

"DBAJ O SWÓJ OGRÓD"

"Dbaj o swój ogród"- czyż nie ciekawy i zagadkowy tytuł?.Na wczorajszym zgromadzeniu zboru w Palowicach przekonałem się, co ten zwrot oznacza dla chrześcijanina. Brat Marian Pawlas , w kazaniu Słowa Bożego, wygłoszonym na wczorajszym nabożeństwie mówił, czym, albo co to jest ogród dla chrześcijanina.
W Piśmie Świętym, w 1 Księdze Mojżeszowej 2:7-15, znajdujemy opis takiego pięknego ogrodu.Był to Ogród Eden- Ogród Pana Boga.W wersecie 15 czytamy, że Pan Bóg wziął  człowieka, aby ten ogród uprawiał i aby strzegł tego ogrodu...
Apostoł Paweł w Liście do Efezjan:2:8 i 10 pisze:"Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar:....Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili".
Człowiek został stworzony w Jezusie Chrystusie na obraz Boga do nowego życia.
Żeby nasz ogród, czyli nasze życie, dobrze wyglądał, to musimy w to włożyć dużo pracy i wysiłku.Pan Bóg przygotował nam nowe życie(nasz ogród) w momencie naszego nawrócenia.Tylko ja mam klucze do tego ogrodu.Tylko ja mam troszczyć się i dbać o swoje życie.Jestem wtedy stworzony do dobrych uczynków w Jezusie Chrystusie.I będą to dobre owoce z twego ogrodu.Pan Bóg przygotował dla nas ogród dobrych rzeczy. Każdy ma możliwość, aby z nich korzystać.Nikt nie potrafi dobrze zagospodarować swego życia oprócz ciebie.Przez Ducha Świętego i w posłuszeństwie mamy błogosławieństwa. Możemy się tego dowiedzieć z 1Księgi Mojżeszowej 2:27,28. Bóg dał władzę człowiekowi nad całą ziemią.Pozwolił Adamowi i Ewie korzystać z Ogrodu Eden; był dla nich, mogli z niego korzystać, ale i o niego się troszczyć.Pan Bóg daje nam nowe życie(nasz ogród),, o które mamy się troszczyć. Nie musisz naśladować i udawać kogoś innego. Każdy z nas ma swoje miejsce w życiu. Bóg pragnie, byśmy swoim świadectwem dawali świadectwo światu.Mam robić to, w co Bóg mnie wyposażył.Jeśli nasze życie(ogród) zarasta chwastami, to muszę je ciągle usuwać, "pielić nasz ogród".Jeśli tego nie będę czynił, to nasz ogród zarośnie chwastami i coraz trudniej będzie je usuwać.Pan Jezus powiedział, dlaczego poganie bluźnią Panu Bogu? Dlatego, że nie widzą świadectwa dobrego życia chrześcijanina!
Pamiętajmy, byśmy byli stali w chodzeniu z Panem Jezusem. Nie możemy być "chorągiewką na wietrze". Pan Bóg błogosławi twoją wierność.Każdy niech zaczyna od małych rzeczy, które przynoszą nam radość."Wejdź do radości Pana swego"...Musimy najpierw nauczyć się być posłusznym Panu Bogu w "małych rzeczach". Po nich przyjdą "rzeczy większe".Musimy być świadectwem dla otoczenia(świata).Wymaga to często odrzucenia rzeczy "tego świata"...
Wyrywanie "chwastów z naszego życia" powinno się odbywać w trzech płaszczyznach: 1/ rodziny; 2/ zboru; 3/ wszystkich na zewnątrz.
Codzienna modlitwa pomoże nam w tym dziele.Boże Słowo mówi, by mieć w pamięci Jezusa Chrystusa.Wykonujmy nasze działania(służby) dla Pana Boga!
"Gdy każdy wokół swego domu zamiecie, to będzie porządek na świecie!"
Te 3 płaszczyzny to "ogród", czyli nasze życie, gdzie mamy być świadectwem dla Pana Jezusa.Pan Bóg "wydzierżawia" swój ogród(życie) nam, byśmy z niego mogli korzystać!Jest to wielka łaska Boga! Wielka to łaska Boga"abyśmy z bojaźnią i drżeniem swe życie sprawowali"...Często zachowujemy się tak, jakbyśmy zapominali, że Bóg nas widzi.Pan Bóg daje nam "ogród możliwości".
On życie dzieli z nami. Pan Bóg oczekuje, byśmy zainwestowali w nasze życie.
Ap. Paweł w liście do Hebrajczyków mówi o korzeniu, będącym naszym chwastem.Dbajmy o to, by jakiś korzeń nie wyrósł  i miał wpływ na nasze życie.
Rodzi się pytanie: czy sieję, uprawiam i karczuję swoje życie, czyli mój ogród?


Bóg do nas mówi w niedzielne przedpołudnie.Nie zapominajmy o Panu Bogu już po przekroczeniu progu naszego domu, w niedzielne popołudnie, wieczór, w kolejne dni...Niech nie będzie nigdy tak, że przypomnimy sobie o Bogu dopiero na kolejnym niedzielnym nabożeństwie!
Pamiętajmy: Pan Bóg podzielił się z nami swoim życiem!!!





Brak komentarzy: