poniedziałek, 27 lutego 2012

DLACZEGO PRZYJĄŁEŚ JEZUSA DO SWEGO SERCA?

Dlaczego przyjąłeś Pana Jezusa do swego serca?-takim pytaniem rozpoczęło się wczorajsze, niedzielne kazanie Słowa Bożego, które głosił Br. Dawid Kurek.
Odpowiedź wydaje się dosyć prosta. Bo każdy powód jest dobry, jeśli towarzyszy temu chęć i pragnienie zmiany swego życia.W Ewangelii Łukasza, Marka czy Mateusza widzimy wielu ludzi, którzy podążają za Panem Jezusem. W Piśmie Świętym czytamy o nakarmieniu 4 i 5 tysięcy mężczyzn(były też kobiety), którzy przyszli, by słuchać Pana. Zachodzi pytanie, jaka była motywacja tych wszystkich ludzi podążających za Chrystusem? Ludzi tych można podzielić
na 4 grupy:
1/ chodzili za Jezusem z "potrzeby ciała", po to, by Pan ich uzdrowił;
2/ bo chcieli słuchać Pana Jezusa i chcieli się dać uzdrowić;
3/ bo mogli skorzystać z Jego dobroci- mogli się najeść.Pan Jezus powiedział: "wasze motywy są niewłaściwe"...;
4/ ponieważ słyszeli, co robił Pan Jezus; zwykła, ludzka ciekawość była powodem, że przyszli zobaczyć Tego, o którym wszyscy wokół mówili.
Rodzi się pytanie dla nas: czy ja, swoim życiem mogę zaciekawić innych ludzi?
W Ewangelii Łukasza 19:1-10 czytamy o Zacheuszu, który, aby zobaczyć Pana Jezusa, wspiął się na drzewo sykomory. Ciekawość Zacheusza drzemie w każdym z nas. A Pan Bóg pragnie, byśmy pozwolili Mu działać poprzez nasze życie.
Żeby tak się stało, to musimy być "podłączeni" do mocy Pana Boga! Niestety, wielu chrześcijanom brakuje takiego "podłączenia".Na przykład, zastanówmy się, w jaki sposób spędzamy nasz wolny czas? Czy poświęcamy go Bogu?
Pamiętajmy, czytając 1. List do Koryntian 4:8, że Boża "miłość nigdy nie ustaje".
Tylko Boża miłość jest prawdziwa.
Nie możemy być grupą ludzi, która w chrześcijaństwie znalazła sposób na życie.
Chrześcijaństwo to życie w Jezusie Chrystusie!
Wielu ludzi było zdumionych i zafascynowanych Panem Jezusem.Lecz, gdy ich ciekawość została zaspokojona, to powrócili do starego życia i nie było w nich zmiany.W Ew. Mateusza 8:5-10 czytamy: "Panie, nie jestem godzien!"..., 
a następnie :"Ale powiedz tylko słowo!" 
Muszę pozwolić Panu Bogu, by zdarł ze mnie "moją prywatną sprawiedliwość".
Oznakami nawrócenia są:
   1.poczucie niegodności ( Panie, nie jestem godzien) ;
   2.przyznanie się do tego, że jest się grzesznikiem;
   3.żal za czyny minionego życia;nasze życie zostaje odwrócone "do góry nogami"


Gdy Pan Jezus wkracza do naszego życia, przestajemy być sobą.Pan przemienia nasz umysł i nasze serce.
Decyzja ta ma wpływ na całą wieczność!!!
Chrześcijaństwo to życie z Panem Jezusem!!!  





Brak komentarzy: