piątek, 5 października 2012

DESZCZ




Pewnego deszczowego popołudnia jechałem wzdłuż jednej z głównych ulic miasta, zwracając uwagę na dodatkowe środki ostrożności, niezbędne, gdy drogi są mokre i śliskie. Nagle, moja córka, Aspen, odezwała się siedząc wygodnie w fotelu.

"Tato, myślę o czymś". Niniejszy komunikat zwykle oznacza, że  rozważała jakiś fakt  i była gotowa wyłożyć wszystko, że jej sześcioletni umysł odkrył. Zapragnąłem to usłyszeć. "Co masz na myśli?" - zapytałem. "Deszcz," zaczęła, "jest jak grzech, a wycieraczki są jak Bóg wycierający natychmiast nasze grzechy ."

Mimo, że  chłód wdzierał się w ramiona byłem w stanie odpowiedzieć. "To jest naprawdę dobre, Aspen." Wtedy też się nad tym zastanowiłem.  Jak głęboko ta dziewczynka nad tym myślała? Poprosiłem więc ... "Czy zauważyłaś, jak deszcz ciągle nadchodzi? Co ci to mówi?" Aspen nie wahała się  ani chwili z  odpowiedzią: "Dalej grzeszymy, a Bóg po prostu nam  przebacza."

Zawsze będę o tym pamiętać, gdy uruchamiam wycieraczki w aucie. Aby zobaczyć tęczę, musisz usunąć trochę deszczu.

Historyjkę powyższą znalazłem na stronie GodVine.com

Brak komentarzy: