W NASTEPNY ROK...
O Panie, prowadź mnie
przez ziemski kraj
prowadź przez czas
utrapień i łez
w dni, przez które tak trudno iść
za rękę chwyć, rękę mi daj.
tu serce me więdnie
jak obumarły liść
dookoła w świecie kłamliwy szał
widzę jak człek ustami czci
wartości, które za chwilę
zdepcze w pył.
w boleści błąkam się,
jak przeżyć następny dzień?
i nieraz wszystkiego
dosyć mam, gdy widzę…
tak trudno mi to znieść.
pokaż mi Panie dom,
dom szczęścia miłości
i wschodzących zórz
bym z lękiem nie patrzył
na ziemski grób
a rok następny z wiarą
przejść mógł.
Wiersz autorstwa
Mirosława Adama Kosmali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz