Czasem życie wydaje się trudne do zniesienia,
Pełne smutku, kłopotów i biedy,
Lecz musimy pamiętać,
Że ratunek jest w dolinach, które uprawiamy.
Jeśli zawsze byłeś na szczycie góry
I nigdy nie doświadczyłeś bólu,
Nigdy nie doceniałeś miłości Bożej,
I uważałeś, że szkoda życia na próżno.
Mamy tak wiele do nauczenia się,
A nasz wzrost jest bardzo powolny,
Chcąc zdobyć szczyty górskie,
Róbmy to w dolinach, które uprawiamy.
Nie zawsze rozumiemy,
Dlaczego tak się dzieje.
Ale jestem pewien jednego:
Mój Pan będzie ze mną!
Małe doliny są niczym,
Widząc Chrystusa na krzyżu.
Przeszedł przez dolinę śmierci;
Zwyciężając szatana!
Wybacz mi Panie, gdy się skarżę,
Kiedy czuję się tak bardzo niski.
Daj mi tylko delikatne upomnienie,
Aby w dolinach nastąpił mój wzrost.
Dalej wzmacniaj mnie , Panie!
I wykorzystaj każdy dzień mojego życia.
Abym mógł podzielić się swoją miłością z innymi,
I pomógł im znaleźć drogę.
Dziękuję Ci za doliny, Panie!
Bo jedno wiem:
Szczyty górskie są chwalebne,
Ale, to w dolinach rosnę!
Miej błogosławiony dzień!
PAMIĘTAJ ...
Najkrótsza odległość pomiędzy problemem, a jego rozwiązaniem,
to odległość między kolanami a podłogą.
Kto klęka dla Pana,
ten podnosi się z upadku!
Tekst pochodzi z anglojęzycznej strony www.GodVine.com. Dostosowałem go do języka polskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz