poniedziałek, 11 lutego 2013

KTÓRĘDY DO NIEBA...: OD BURZLIWYCH SZALEŃSTW ZŁA

KTÓRĘDY DO NIEBA...: OD BURZLIWYCH SZALEŃSTW ZŁA: zdjęcie z internetu... Brak wytchnienia mi Panie od burzliwych szaleństw zła, jak ten robak stratowany nie mam siły aby wstać....

 

OD BURZLIWYCH SZALEŃSTW ZŁA

zdjęcie z internetu...




Brak wytchnienia mi Panie
od burzliwych szaleństw zła,
jak ten robak stratowany
nie mam siły aby wstać.
jedno, czego pragnę
racz westchnienie me usłyszeć
chcę pokoju doznać duszy
i przed światem się wyciszyć.
  Mirka A
niech Duch Święty mnie ukoi
połóż na mnie swoje ręce,
w Twym dotyku Panie Jezu
promienieje moje serce.
choć zmęczona, będę biec
wiem którędy – wprost przed siebie
na tej drodze się ostoję,
                            gdyż ma siła jest od Ciebie.

Wiersz Mirka Adama Kosmali

Brak komentarzy: