środa, 26 stycznia 2011

Po dniu babci i dziadka 21/22.1.2011.

    W ubiegłym tygodniu   w kalendarzu przypadał dzień babci i dziadka.Od wielu lat z Alinką jesteśmy szczęśliwymi dziadkami. Bóg obdarzył nas czwórką wspaniałych wnucząt-Klaudią, Kacperkiem, Radkiem i Zuzanną. Tak się w tym roku złożyło, że jedne wnuki były w tych dniach w górach, a 2 wnuków z Wodzisławia nie mogło osobiście, ze względów rodzinnych przyjechać do dziadków. Ale w poniedziałek Klaudia i Kacperek z rodzicami nas odwiedzili. Złożyli nam piękne życzenia, obdarowali smacznymi cukierkami, ja dostałem pamiątkowy kubek, a razem z babcią otrzymaliśmy laurkę(nasze wnuki zawsze robią piękne laurki).Ta laurka sprawiła nam (mnie i Ali) największą radość.Bardzo się wzruszyliśmy. Nawet pojawiła się łezka w oku.
Chciałbym podzielić się tą radością i przedstawić ten serdeczny wierszyk ułożony przez Klaudię.Oto on:
                   "Babcia i dziadek to zgrana drużyna
                    Bardziej mnie znają niż sama ja,
                    I choć mało się widujemy,
                    To wiedzcie że najbardziej Ich kocham.
                    Bo kiedy smutki jakieś mam,
                    Babcia poradzi, da kilka rad,
                    A potem życie obróci w żart,
                    Słodyczy garść do kieszeni wsadzi,
                    By życie słodsze mogło być.
                    A potem doda: Trzeba jakoś żyć! :)
                    Jednak Dziadek to inna sprawa,
                    Na jego głowie jest cały dom.
                    Lecz kiedy potrzebny do pomocy ktoś,
                    Dziadka nie pobije nawet super gość.
                    Ja dużo słyszałam o różnych dziadkach,
                    Babciach - czarodziejkach, Dziadkach supermanach,
Radek, Klaudia i Kacperek


Klaudia po koncercie "Mirażu"


Klaudia w stroju z występu w "Mirażu"
                    Ale i tak nie zamienię sie za żaden skarb,
                    Bo Oni zawsze znajdują dla mnie czas.
                    By móc podzielić właśnie swój dzień,
                    Na gry, zabawy, potrzeby me,
                    Bo wiedzą że Kocham Ich,
                    I chcą odwdzięczyć się jakoś mi!.


   21/22 styczeń 2011.
 Wierszyk ten, który zamieściłem, jest może trochę nieskładny, ale jest radosny, serdeczny, wyrażający miłość naszej 13-letniej wnuczki do babci i dziadka.
  Zamieszczam też fotografie Klaudii i Kacperka, które znalazłem w moim archiwum.  



Brak komentarzy: