W ubiegłym tygodniu w kalendarzu przypadał dzień babci i dziadka.Od wielu lat z Alinką jesteśmy szczęśliwymi dziadkami. Bóg obdarzył nas czwórką wspaniałych wnucząt-Klaudią, Kacperkiem, Radkiem i Zuzanną. Tak się w tym roku złożyło, że jedne wnuki były w tych dniach w górach, a 2 wnuków z Wodzisławia nie mogło osobiście, ze względów rodzinnych przyjechać do dziadków. Ale w poniedziałek Klaudia i Kacperek z rodzicami nas odwiedzili. Złożyli nam piękne życzenia, obdarowali smacznymi cukierkami, ja dostałem pamiątkowy kubek, a razem z babcią otrzymaliśmy laurkę(nasze wnuki zawsze robią piękne laurki).Ta laurka sprawiła nam (mnie i Ali) największą radość.Bardzo się wzruszyliśmy. Nawet pojawiła się łezka w oku.
Chciałbym podzielić się tą radością i przedstawić ten serdeczny wierszyk ułożony przez Klaudię.Oto on:
"Babcia i dziadek to zgrana drużyna
Bardziej mnie znają niż sama ja,
I choć mało się widujemy,
To wiedzcie że najbardziej Ich kocham.
Bo kiedy smutki jakieś mam,
Babcia poradzi, da kilka rad,
A potem życie obróci w żart,
Słodyczy garść do kieszeni wsadzi,
By życie słodsze mogło być.
A potem doda: Trzeba jakoś żyć! :)
Jednak Dziadek to inna sprawa,
Na jego głowie jest cały dom.
Lecz kiedy potrzebny do pomocy ktoś,
Dziadka nie pobije nawet super gość.
Ja dużo słyszałam o różnych dziadkach,
Babciach - czarodziejkach, Dziadkach supermanach,
Ale i tak nie zamienię sie za żaden skarb,
Bo Oni zawsze znajdują dla mnie czas.
By móc podzielić właśnie swój dzień,
Na gry, zabawy, potrzeby me,
Bo wiedzą że Kocham Ich,
I chcą odwdzięczyć się jakoś mi!.
21/22 styczeń 2011.
Wierszyk ten, który zamieściłem, jest może trochę nieskładny, ale jest radosny, serdeczny, wyrażający miłość naszej 13-letniej wnuczki do babci i dziadka.
Zamieszczam też fotografie Klaudii i Kacperka, które znalazłem w moim archiwum.
Chciałbym podzielić się tą radością i przedstawić ten serdeczny wierszyk ułożony przez Klaudię.Oto on:
"Babcia i dziadek to zgrana drużyna
Bardziej mnie znają niż sama ja,
I choć mało się widujemy,
To wiedzcie że najbardziej Ich kocham.
Bo kiedy smutki jakieś mam,
Babcia poradzi, da kilka rad,
A potem życie obróci w żart,
Słodyczy garść do kieszeni wsadzi,
By życie słodsze mogło być.
A potem doda: Trzeba jakoś żyć! :)
Jednak Dziadek to inna sprawa,
Na jego głowie jest cały dom.
Lecz kiedy potrzebny do pomocy ktoś,
Dziadka nie pobije nawet super gość.
Ja dużo słyszałam o różnych dziadkach,
Babciach - czarodziejkach, Dziadkach supermanach,
Radek, Klaudia i Kacperek |
Klaudia po koncercie "Mirażu" |
Klaudia w stroju z występu w "Mirażu" |
Bo Oni zawsze znajdują dla mnie czas.
By móc podzielić właśnie swój dzień,
Na gry, zabawy, potrzeby me,
Bo wiedzą że Kocham Ich,
I chcą odwdzięczyć się jakoś mi!.
21/22 styczeń 2011.
Wierszyk ten, który zamieściłem, jest może trochę nieskładny, ale jest radosny, serdeczny, wyrażający miłość naszej 13-letniej wnuczki do babci i dziadka.
Zamieszczam też fotografie Klaudii i Kacperka, które znalazłem w moim archiwum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz