wtorek, 29 stycznia 2013

JEZUS MNIE OCALIŁ...




Przed naszym początkiem, dawno temu,
Zaczęła się opowieść o miłości i smutku.
Jest to opowieść o dawaniu i miłości.
Chodzi o człowieka, który przyszedł z góry,
Ten człowiek został stworzony z najlepszych rzeczy.
Jego włosy były wykonane ze złotych łańcuchów,
Jego nogi zostały wykonane z mosiądzu,
Jego sumienie było przeźroczyste jak szyba,
Jego serce było tak dobre, jak świat jest okrągły
Jeśli jego miłość byłaby wodą,to wszyscy by tonęli.
On ma twarz tak doskonałą i to sprawia, że anioły płaczą.
Aby ocalić nasze dusze od potępienia, musiał umrzeć.
Ale on zmartwychwstał i jest teraz w niebie!
Oddałem swoje życie Jemu, gdy miałem lat dziesięć lub jedenaście.
Pewnego dnia znów będziemy razem,
Ale na razie ten wiersz jest na końcu.

Wierszyk ze strony www.Godvine.com

Brak komentarzy: